Moim zdaniem szkoła za 50 lat będzie wyglądać tak:
Szkoła będzie unosić się w powietrzu. Najdłużej lekcje będą trwać do 14:30. Uczniowie będą latać samolotami do szkoły. Zamiast zeszytów będą tablety. Na w-f będziemy grać na kinecie. Uczniowie będą mieli cały czas na 12:00.
Zamiast boiska będzie magiczna podłoga, na której będą się wyświetlały filmy. Każdy uczeń po ukończeniu szkoły dostanie laptopa. Na obiad będzie zawsze szwedzki stół, na którym będą: mięsa, soki, zupy itp. Zamiast schodów będą ruchome schody.
Tak moim zdaniem będzie wyglądała szkoła za 50 lat.
Bartosz Ampuła
Moim zdaniem szkoła przyszłości będzie miejscem do nauki ,ale także do spotkania z kolegami. Na korytarzach będą zainstalowane ekrany LED na których będą wyświetlane informacje z różnych przedmiotów. Będą powszechnie używane komputery oraz inne urządzenia multimedialne. Na boisku będą wymalowane działania i rysunki , dostępna będzie wirtualna rzeczywistość. Na oknach zadomowią się kwiaty. W holu szkolnym zawiśnie regulamin szkoły wydrukowany na drukarkach 3D. Każdy uczeń będzie miał swojego robota androida który będzie nosił jego plecak i otwierał mu szafkę. Tablety zastąpią papierowe podręczniki Po korytarzach będzie kursować kolejka, którą uczniowie będą się przemieszczać między salami. W każdym wejściu znajdą się samo otwierane drzwi. Mam nadzieje że w szkole przyszłości każdy dobrze się poczuje.
Bruno Borucki
Moim zdaniem szkoła za 50 lat, będzie typowo komputerowa to znaczy. Każdy uczeń otrzyma w szkole małe pudełko jak zapałki. Takim pudełeczku, znajdować się będą wszystkie informacje dla każdej klasy. Może tylko być 6 klas podstawowych, reszta pójdzie do szkół wyższych. W szkole nie będzie dużo sprawdzianów, bo uczeń pisać będzie na swoim pudełeczku. Nauczyciel zawsze może sprawdzić, co uczeń pisze i zrobił sam. Lekcje będą robione tylko w szkole. Do domu nie będą zadawane.
Nauczyciele też mogą odpocząć od dzieci. Ponieważ nie będą zabierać nauki do domu. Każdy będzie zadowolony. Nauczyciel w soboty będzie organizował fajne wycieczki poza szkolne. Taka szkoła może być za kilka lat……
Ale ja w tych czasach nie będę się uczyć. Może moje dzieci.
Gabriela Drozd
Moim zdaniem szkoła za kilka lat będzie wyglądała tak: Szkoła będzie wyglądała kolorowo a na ścianach będą różne kolorowe wzorki. W środku będzie pan który otwiera drzwi dla ludzi którzy chcą wejść do szkoły. Będzie wiele dzieci i dużo nauczycieli, którzy grali razem w gry. Dyrektor będzie bardzo miły dla uczniów i będzie chodził po klasach i będzie dawał uczniom cukierki. W świetlicy zamiast opiekunów będą dzieci które będą wymyślać różne zabawy np. zabawę w chowanego. Zamiast zajęć wychowania fizycznego będzie piłka nożna a dla innych zabawa na placu zabaw. W sklepiku szkolnym będzie można kupić wszystko np. lody, maskotki oraz chipsy. na boisku betonowym będzie wiele różnych rzeczy np. drzewa, kwiaty i maszyny do ćwiczeń. Każde przerwy będą trwały 20 minut i podczas przerwy będzie można wychodzić na boisko zielone. Na przerwie po szkole będzie chodziła pani która rozdaje lody.
Jan Drozd
Szkoła przyszłości będzie bardzo nowoczesnym budynkiem. Wszystkie książki i zeszyty zastąpią tablety. Dzieci nie będą musiały nosić ciężkich plecaków. Na zajęciach dzieci będą nosiły specjalne okulary do nauki.
Ubrania do szkoły będą uszyte z nowoczesnych i lekkich materiałów.
Nauczyciele mogą być robotami. Wiele zajęć odbywać się może wirtualnie, zwłaszcza gdy dziecko będzie chore. Nie będzie tradycyjnych ławek, tylko wygodne fotele, dopasowane do każdego ucznia.
W szkole przyszłości będzie restauracja i każde dziecko będzie mogło zjeść na obiad to na co ma ochotę.
Lekcje wf będą odbywały się w osobnym budynku. Będą w nim sale do uprawiania każdego sportu.
Zuzanna Gabert
Moim zdaniem szkoła za 50 lat będzie wielką pracownią informatyczną.
We wszystkich salach zamiast książek będą komputery na, których dzieci będą robiły ćwiczenia. Zamiast dzwonka na lekcję i na przerwę odzywać się będzie komputer, który ma powiadamiać nas o rozpoczęciu się lekcji i przerwy lub ich zakończeniu. Na e-dzienniczku będą pojawiać się linki do prac, które dzieci robiły na lekcji. Będą też roboty, które będą pomagać w poruszaniu się niepełnosprawnych uczniów. Zamiast zdawać na kartę rowerową będziemy zdawać na uprawnienia na pojazdy latające. Zamiast tornistrów będziemy nosić e-booki. Na stołówce nic się nie zmieni. Nadal będziemy jeść: warzywa, owoce, nabiał i zupy. Tak wydaje mi się szkoła za 50 lat.
Kuba Gembara
Za 50 lat w szkole będą uczyć roboty zamiast nauczycieli.
W szkole za 50 lat będą windy. Będzie się leżało podczas nauki na każdej lekcji. Będzie można przyjść do szkoły kiedy się chce. Nie będzie zadań domowych. Po szkole będzie sie jeżdziło gokartami. W sklepiku szkolnym będzie można kupić pendrive z wiedzą, którą będzie można przelać do głowy. W szkole będą teleportery. Każdy będzie miał laptopa zamiast ksiażek. Szafki będą w rożnych miejscach w szkole i jedna w domu. Gdy otworze szafkę w domu i włożę do niej plecak to gdy pójdę do szkoły będę mógł go tam wyciągnąć i go nie dźwigać.
Jakub Jachowicz
Moim zdaniem szkoła za 50 lat będzie wyglądała jak 3 piętrowy biurowiec.
Koło szkoły będą pewnie ogromne sklepy handlowe.
Żeby wejść do budynku będą potrzebne specjalne telefony.
Aby wejść na piętro będziesz musiał usiąść na ławce a ona cie dostarczy na dany poziom.
Na korytarzach będzie można poruszać się szkolna hulajnogą z malutkim silnikiem.
W drzwiach będą rożne rzeczy które są na danym przedmiocie np: informatyka.
Sale w których będziemy się uczyć będą wyposażone w:metalowe biurka, wysokie krzesła i masę przeróżnych informacji o tym co jest na przedmiocie.
Żeby zamówić obiad uczeń będzie musiał podejść do komputera który znajduje się obok wyjścia, aby odebrać obiad musi podejść do kasy w której zapłaci i odbierze obiad.
Boisko na przerwy będzie wyglądało jak uczeń który biega lub chodzi po wodzie.
Moim zdaniem tak będzie wyglądała szkoła za 50 lat.
Dominik Lewicki
Moim zdaniem szkoła za sto lat będzie duża i nowoczesna. Będą się w niej znajdować windy dla niepełnosprawnych dzieci. Notowanie będzie wykonywane na komputerach, które znajdować się będą na każdej ławce. Uczniowie zamiast plecaków z książkami i zeszytami będą nosić tablety. Tablice w klasie będą dotykowe tak jak komórki. W sali do przyrody na ławkach będą mikroskopy, aby każde dziecko mogło z niego skorzystać. Lekcje przyrody będą odbywać się także na dworze, np. w lesie, aby zobaczyć jak w rzeczywistości wygląda to co podane jest w książkach. Sale będą wyposażone w urządzenia wyświetlające hologramy 3D, aby dzieci mogły lepiej przyswoić wiedzę i zobaczyć daną rzecz, o której mowa jest na lekcjach, np. postać z przeszłości, wynalazek lub zwierzę. W szkole będzie basen do nauki pływania, a także boisko z zamykającym się dachem. Na korytarzach będą szafki otwierane na odcisk palca. Dodatkowo pojawią się także automaty z jedzeniem i piciem. W szkole będą również dostępne miejsca do naładowania urządzeń elektrycznych, takich jak tablety, laptopy i telefony.
Szymon Michalski
Szkoła za 100 lat.
Za sto lat nie będzie szkoły.
Dzieci będą uczyły się w domach za pomocą Internetu.
Praktykę będą zdobywać w specjalnych wirtualnych salach.
W których obrazy 9D przeniosą dzieci w rożne części świata.
Pozwolą odczuć wiatr, deszcz, upał, zimno, zapach.
Każdy uczeń będzie miał osobistego androida.
Będzie on pilnował zasad i uczciwości swojego podopiecznego przy testach.
Obecność nie będzie obowiązkowa, wystarczy zaliczać testy.
Dzieci zamiast wf, będą uczyły się latać na skate bordzie .
Zero prac domowych, tylko samodzielne prace na tablecie.
Marcelina Mikołajczak kl.4c
W szkole zamiast nauczycieli będą uczyć dzieci. Lekcje będą trwały tyle co teraz przerwy. Ławki będą podawać książki, przybory do nauki. Będzie więcej wycieczek i zabaw. Zamiast sali wf będzie sala trampolin. Będą także zjeżdżalnie zamiast schodów. Zeszyty będą działać jak komputery. Na boiskach szkolnych będzie mikrofon, który spełnia życzenia. Ściany będą miękkie. Tablice będą gadające. Będzie lekcja kreatywności. Rysunki na ścianach będą 3D. Będzie lekcja tworzenia filmów, gier itp.
Nina Ostrowska
W szkole przyszłości będzie się korzystało z tabletów lub innych nowoczesnych sprzętów. Będzie nowoczesne boisko z trampolinami, tunelami powietrznymi i magicznymi dywanami. Na lekcjach uczniowie będą grali w gry komputerowe rozwijające mózg. Będzie mniej testów, sprawdzianów i kartkówek, a więcej nauki przez zabawę. Niektóre sale będą większe, a w każdej będzie urządzenie do wirtualnej rzeczywistości. Będzie się tworzyło własne programy. Nie trzeba będzie nosić książek. Będzie się mniej pisało. Nie trzeba będzie nosić śniadania, bo dla wszystkich będą kanapki. Będą automaty ze słodkimi przekąskami.
Grzegorz Pancer
- Pakiet pierwszeństwa wejścia na stołówkę - do wykupienia.
- Darmowe automaty z wszelkim jedzeniem.
- Wejście do szkoły i otwieranie szafek za pomocą chipa.
- Internet w szkole.
- Czat dla uczniów.
- Ruchome schody i chodniki.
- Zamiast podręczników i zeszytów tablety.
- Każdy ma jedno biurko i cały czas siedzi w tym samym miejscu.
- Możliwość wybrania sobie przedmiotów.
- Uczniowie przychodzą do szkoły o dowolnej godzinie od 6:30 do 18:00.
- Każdy na biurku ma telefon, tablet i komputer.
- Na stronie szkoły są do każdej lekcji przypisane nagrania nauczycieli, ,,e-lekcje”. Napisane są także zadania do zrobienia na lekcji, w ,,e-ćwiczeniach”, rzeczy do napisania w ,,e-zeszycie”, i teksty do przeczytania w ,,e-podręczniku” znajdujących się na stronie szkoły.
- Uczeń realizuje ,,e-materiał” w szkole po czym idzie do domu.
- Zadania domowe, również zamieszczone na stronie szkoły, uczeń odrabia w domu na tablecie.
- Gdy nie można przyjść do szkoły, nie chcemy lub jesteśmy chorzy, lekcje robimy na tej samej zasadzie w domu.
Monika Piątek
Moja szkoła w przyszłości będzie nowoczesna i przyjazna dla uczniów. Będą do niej chodziły przecież moje dzieci i dlatego chcę, żeby dobrze się w niej czuły i chętnie do takiej szkoły przychodziły.
Na pewno w przyszłości będzie w szkole więcej komputerów, może książki zastąpią laptopy lub tablety. Chociaż na pewno chciałabym czytać też papierowe książki. Może będą tworzone trochę mniejsze klasy, żeby nauczyciele mieli więcej czasu dla każdego z uczniów. Wnętrze szkoły będzie odnowione, kolorowe, takie jakie są murale na naszym boisku. Na sali gimnastycznej i na boisku będą urządzenia do nowych gier i zabaw, które w przyszłości zostaną wymyślone. Magicznych dywanów będzie więcej na korytarzach.
Na zewnątrz pojawi się wreszcie chodnik wzdłuż boiska, żeby było bezpieczniej. Moja szkoła przyszłości będzie na pewno inna, niż teraz, ale dzieci też ją będą lubiły.
Natalia Szuster
Szkoła za 50 lat będzie zupełnie inna niż obecnie. Do szkoły nie będziemy chodzili pieszo tylko będziemy dojeżdżali ruchomym chodnikiem. Klasy będą składały się z max 20-stu uczniów. Na wuefie będziemy biegali w odrzutowych butach. Przerwy będą odbywały się na boisku lub w parku linowym. Na lekcjach zamiast książek będą tablety. Lekcje geografii będą odbywały się na dworze i będą w formie gry- piłką będzie globus i w kraj który się kopnie trzeba wymówić jego nazwę np: Niemcy. W stołówce będą przynosiły nam roboty jedzenie takie jakie lubimy, innymi słowy roboty to kelnerzy. Na stołówce będzie mnóstwo najdziwniejszych owoców świata np: połączenie arbuza z granatem. Wycieczki będą max dwa razy na dwa tygodnie. Na wycieczkach będziemy latali samolotem dzięki temu możemy dolecieć do każdego zakątka świata. Taka moim zdaniem będzie szkoła za 50 lat.
Aleksandra Wasinkiewicz
Moim zdaniem szkoła za 10 lat będzie miłym i sympatycznym miejscem. Nie będzie kolejek do obiadu. Sprawdziany i kartkówki będą robione w komputerach. Lekcje będą zapisywane na tabletach i tak samo zadania domowe. Na przerwach
uczniowie nie będą biegać po korytarzach i się bić. Nie będą musieli nosić podręczników do szkoły. Ferie zimowe będą trwały cały miesiąc. Nie będzie zeszytów i zeszytów ćwiczeń. Drugie śniadania będą w szkole czekały na dzieci.
Ciężkie plecaki zastąpimy małymi, lekkimi plecakami. Dzieci będą chodzić do szkoły z uśmiechem.
Amelia Bartkowiak
Moim zdaniem szkoła za 50 lat będzie inna niż teraz.
Klasy będą okrągłe. Na środku będzie podest, na którym będzie wyświetlany hologram nauczyciela. Tablice będą zmieniać kolory na takie jakie będą chcieli uczniowie. Będzie też można pisać po nich palcem jak po ekranie dotykowym. Uczniowie będą mogli rysować graffiti po ścianach swojej sali. Zamiast przyborów uczniowie będą nosili tablety.
Na wycieczki będzie można lecieć na inne galaktyki i uczniowie będą mogli wybrać czy chcą wycieczkę czy dzień wolny. Na geografii i biologii dzieci będą jeździć do innych krajów.
Fajna by była taka szkoła.
Szymon Brodala
Moim zdaniem szkoła za 20 lat będzie niezwykła.
Zamiast zeszytów wszyscy będą mieli tablety po korytarzach będą chodzić roboty.
Zamiast tablic na ścianach będą wisiały wielkie komputery.
Zajęcia będą prowadzić roboty, które będą mówić i będą sterowane przez nauczycieli.
Będą duże autobusy w kształcie statku kosmicznego, które będą przywozić dzieci do szkoły i zawozić do domu.
Nie będziemy się musieli uczyć tabliczki mnożenia ani pisania liter, bo wszystko za nas będą robić roboty i komputery.
Na lekcjach przyrody będziemy się uczyć wszystkiego o kosmosie.
W bibliotece będzie można wypożyczyć tylko e-booki zamiast książek jakie mamy teraz.
W stołówce obiady będą przygotowywane przez wielkie maszyny i podawane przez panie kucharki.
Uważam, że nie będzie dobrze jeżeli wszystko za nas będą robić roboty, ponieważ zrobimy się leniwi i będzie nudno i smutno.
Laura Drozdek
Za 20 lat nauka w szkole będzie inaczej wyglądać. Uczniowie będą korzystać z tabletów i czerpać wiedzę z Internetu. Nauczyciel będzie podpowiadać jak właściwie stosować wiedzę. Nie będziemy mieć zadań domowych. Podczas lekcji będzie więcej pracy w grupach i zadań projektowych. Będziemy uczyć się przez zabawę oraz wykonywanie różnych doświadczeń. Każdy uczeń będzie mógł więcej czasu poświęcić na zajęcia, które go szczególnie interesują. Uczniowie będą mieć taki plan, żeby móc korzystać z wielu kółek zainteresowań. Klasy nie będą tak liczne. Każdy uczeń będzie mógł codziennie porozmawiać z nauczycielem.
Agata Frąckowiak
Mam nadzieję, że szkoła w przyszłości nie będzie się bardzo różniła od dzisiejszej, chciałbym przede wszystkim, abyśmy mogli zawsze do niej chodzić, a nie uczyć się z domu przez internet.
Chciałbym jednak, aby nastąpiły pewne zmiany…
Myślę że głównym przyborem będzie smartfon, zastąpi dzisiejsze zeszyty i książki.
Nasze ławki będą jak elektroniczne tabliczki, będziemy po nich pisać i rysować, a wszystko automatycznie zapisze się w pamięci komputera.
Tablice też będą elektroniczne i będzie można na nich wyświetlić to, co napiszemy na naszych ławkach.
Na lekcjach będziemy używać okulary wirtualnej rzeczywistości, dzięki nim będziemy mogli być uczestnikami różnych bitew na lekcjach historii, albo odwiedzać różne miejsca na lekcjach geografii - tak jak byśmy tam pojechali.
Wszystkie urządzenia będą podłączone do Internetu i przez internet będziemy wymieniać się informacjami.
Każda szkoła będzie miał własną siłownię, basen, kort tenisowy, rowery, a może nawet tor wyścigowy. Będziemy mogli z tego korzystać na lekcjach w-f oraz po lekcjach.
Na przerwach będziemy mogli grać na konsolach PS4, grać w piłkę, biegać po korytarzach, bawić się klockami lego.
Chciałbym, aby pozostał dzwonek i zawsze sygnalizował koniec lekcji.
I jeszcze jedna zmiana, e-dzienników dla rodziców mogło by nie być!!!
Jakub Korytowski
Moim zdaniem za sto lat będziemy poruszać się po szkole pojazdami. Nie będziemy również pisać długopisami. Wszystko będziemy pisać na komputerach. Lekcje będą prowadzone przez roboty. Znikną też tablice- zastąpią je nowoczesne projektory. Projektory będą połączone z nauczycielami robotami, dzięki czemu to, co będzie myślał robot, będzie się pokazywało na projektorze. Szkoła będzie szklana a drzwi metalowe. Wszystko ogrzewane baterią słoneczną. Światła będą zaprogramowane tak, żeby w salach i na holu same się zapalały. Nie będziemy też odrabiać lekcji. Zamiast tego ostatnia godzina dnia będzie przeznaczona na sen, podczas którego zapamiętamy wszystkie wiadomości. Dzięki temu wiedza będzie szybciej nam wchodzić do głowy i cała szkoła (łącznie ze studiami) będzie trwała tylko osiem lat.
Mikołaj Lewandowski
Zapewne każdy z nas zastanawiał się jak będzie wyglądała nasza szkoła za kilkanaście lat.
Na pewno będzie bardziej nowoczesna i skomputeryzowana, ale zanim to nastąpi potrzeba jeszcze dużo czasu. Będzie ona zapewne zmieniała się etapami.
Po pierwsze powinno się unowocześnić klasy poprzez wyposażenie w pomoce dydaktyczne potrzebne do danego przedmiotu np. mikroskopy, stacje meteorologiczne, zestawy do budowania podstawowych obwodów elektrycznych, lupy, szkielet budowy człowieka i niektórych zwierząt, plansze ścienne do nauki przedmiotów, przedstawiające w obrazkach ich znaczenie, przyrządy do wykonywania różnych doświadczeń, gabloty z różnymi owadami i wiele wiele innych pomocy mających pomóc w przyswojeniu wiedzy przez uczniów.
Klasy powinny być pomalowane w żywe kolory nastrajające uczniów do lepszego myślenia. Ponadto w salach powinno się znajdować dużo żywych roślin i zwierząt, o które uczniowie sami dbaliby. To miałoby zachęcić uczniów do wspólnego dbania o dobro naszej szkoły.
Zwykłe szkolne ławki powinny zostać zastąpione multimedialnymi panelami, które w zależności od potrzeby mogą być podręcznikami lub ekranem, na którym jest wyświetlany film edukacyjny a po umieszczeniu przez ucznia w czytniku odpowiedniego nośnika danych powinny stawać się zeszytami, na których można pisać notatki. Oświetlenie w salach powinno zostać zastąpione światłem słonecznym, dzięki któremu uczniowie nie odczuwaliby zmęczenia. Na korytarzach szkoły powinny znajdować się murale, które będą uczyć poprzez zabawę. Korytarze zostaną wyposażone w automaty, z których będzie można zakupić kanapki, soki a nawet zamówić ciepły obiad, który zostanie dostarczony do odpowiedniej osoby. Szkoła będzie bardziej zabezpieczona poprzez czytniki kart, które będą w posiadaniu każdego ucznia i pracownika szkoły. Wstęp do szkoły będzie możliwy tylko poprzez odbicie karty i wpisanie odpowiedniego kodu.
W miejsce obecnych schodów powstaną ruchome schody bądź windy umożliwiające szybsze przemieszczanie się po szkole. W trakcie przerw będzie można posłuchać muzyki bądź pograć w gry multimedialne. Miejsce osób sprzątających zastąpią roboty.
Szkoła w przyszłości z pewnością będzie ciekawsza niż dzisiejsza, w której panuje monotonność, jednak nie wyobrażam sobie siebie w szkole, w której nie mogłabym pisać w zeszytach, bawić się z kolegami na przerwach. Jest to może nudne i czasami bardzo stresujące, ale takie lekcje mają swój klimat. :)
Zosia Niemiec 4D
A Ty jak wyobrażasz sobie szkołę w przyszłości ?
Joanna Kordzińska